XVII Rajd Pomorski Kluka zorganizowany przez Oddział Gdański PTTK oraz KTP Bąbelki zgromadził przeszło setkę miłośników turystyki pieszej, rowerowej oraz kajakowej. Bazą dla turystów, podobnie jak podczas ostatniego rajdu Stolemy był zespół szkół w Lipuszu. Skromna dwuosobowa delegacja KTP Horyzont wzięła udział w trasie długodystansowej, trzeba jednak zaznaczyć, że pierwszego dnia rajdu uczestnicy trasy pieszej rekreacyjnej, młodzieżowej oraz długodystansowej pokonali wspólnie taki sam dystans. Już pierwszego dnia na turystów czekała nie lada atrakcja możliwość zwiedzenia skansenu we Wdzydzach Kiszewskich. Wśród wiejskich zabudowań naszą uwagę wzbudziła szkoła. Wewnątrz starej klasy znajdowała się interesująca mapa
z 1923 roku na której odnaleźliśmy Solec taka nazwa naszego miasta obowiązywała jeszcze tylko przez rok, gdyż w 1924 roku została zmieniona na Solec Kujawski. Kiedy opuściliśmy skansen udaliśmy się w stronę wieży widokowej, z której rozpościerał się wspaniały widok na jeziora: Radolne, Gołuń, Jelenie.
Tradycyjnie każdy dzień rajdu kończył się wspólnym ogniskiem. Nie zabrakło niespodzianek pierwszego dnia na turystów czekała pyszna grochówka. Drugiego dnia uczestnicy trasy pieszej a konkretnie wariantu długodystansowego mieli do pokonania 36 kilometrów. Długa droga była urozmaicona przepięknymi widokami, natomiast postoje zostały zorganizowane nad jeziorami Sumino i Garczyn.
Trzeci dzień, to ponownie ponad trzydziestokilometrowa wędrówka. Jednym
z punktów na naszej trasie była miejscowość Leśno, w której znajduje się przepiękny drewniany kościół z XVII wieku. Również tego dnia nie zabrakło chwil spędzonych nad jeziorami tym razem odpoczynki zorganizowano nad jeziorem Wielkie Młosino oraz Brzeźno. Niespodzianką zakończyła się wizyta w miejscowości Piechowice. W 1914 roku urodził się tutaj Alojzy Bruski, w czasie II wojny światowej żołnierz Wojska Polskiego, po wojnie członek podziemia niepodległościowego znany pod pseudonimami Grab oraz Buk. Dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, niżej podpisanemu udało się odnaleźć dom w którym mieszkała rodzina Bruskiego.
Czwartego dnia trasa już wyraźnie krótsza a i nastroje skłaniające ku dłuższym przerwom. Tego dnia całkiem długi postój zorganizowaliśmy nad jeziorem Wieckim. Ostatni wieczór przy ognisku został urozmaicony przez niespodziankę przygotowaną przez organizatorów w postaci pieczonego dzika.
Niedziela ostatni dzień Kluki odbył się już bez typowych tras rajdowych, zorganizowano za to grę terenową w okolicach Lipusza.
Oficjalne zakończenie rajdu nastąpiło przy budynku Zespołu Szkół w Lipuszu. Na boisku szkolnym organizatorzy podziękowali wszystkim uczestnikom za udział w rajdzie, wręczyli także pamiątkowe dyplomy oraz nagrody za udział w konkursach.
Łukasz Wojtecki
Zdjęcia Łukasza
Autorzy zdjęć:
Było tu:326 osób
Klub Turystów Pieszych "Horyzont" Solec Kujawski
admin: Tomasz Zubrycki email: solec.pttk@gmail.com
