Wędrówkę zaczęliśmy w Krówce. Samochód zostawiliśmy przy rzeczce o tej samej nazwie i ruszyliśmy wzdłuż jeziora Stoczek.
Wygodna do przejścia ścieżka, wkrótce zamieniła sie w wąską i niebezpieczną ścieżynkę, więc dalej poruszalismy się leśnym traktem. Pierwszy odpoczynek mieliśmy w Kadzionce. Śniadanie zjedliśmy w pustym o tej porze, ośrodku wypoczynkowym. Towarzyszył nam miejscowy kot, którego przyciągnął zapach kanapek. Następnie wędrowaliśmy szlakiem zielonym. Prowadzenie przejął Adrian. Miał bardzo trudne zadanie, bo znaki szlaku były nadwyrężone przez ząb czasu...
Niekiedy nie było żadnych znaków na długości kilometra! Wreszcie dotarliśmy do Krówki. Pomimo przebycia tylko 10 kilometrów, zmęczenie dawało się we znaki.
Trasa była raczej trudna, szczególnie na niektórych odcinkach, gdzie nie było szlaku.
Krzysztof Skorupka
Zdjęcia Darii
Autorzy zdjęć:
Aby powiększyć zdjęcie kliknij na nim
Było tu:481 osób
Klub Turystów Pieszych "Horyzont" Solec Kujawski
admin: Tomasz Zubrycki email: solec.pttk@gmail.com
