Kapryśna pogoda nie wystraszyła trójki piechurów, pragnących uczcić nadejście wiosny stosownym rajdem.
Tym razem wybór padł na szlak menonitów, i jak się później okazało była to dobra decyzja!
Wędrówkę rozpoczęliśmy w Cierpicach, skąd niebieskim szlakiem menonitów udaliśmy się do Małej Nieszawki.
Znajduje się tam drewniany kościół wybudowany w 1890 roku. Kiedy doszliśmy do świątyni, okazało się, że dobiega końca Msza św.
Postanowiliśmy zatem poczekać do końca, aby później zobaczyć kościół od wewnątrz. Zdziwiliśmy się jego sporą pojemnością.
Ze stosunkowo niewielkiego budynku wyszło bardzo dużo osób!
Wnętrze świątyni jest z jednej strony surowe, a z drugiej dostojne, odpowiadające powadze kościoła.
Aż do drugiej wojny światowej był to zbór protestancki. Dopiero po wojnie świątynia została przejęta przez katolików.
Następnym celem naszego rajdu było odnalezienie ruin krzyżackiego zamku którego początki datuje się według różnych źródeł na XIII/XIV wiek.
Ruiny znajdują się na terenie prywatnej posesji, niestety tym razem dojście do celu uniemożliwił nam pilnujący terenu wilczur, który hasał bez smyczy.
Postanowiliśmy nie zakłócać mu niedzielnego popołudnia.
Dalej maszerowaliśmy wałem przeciwpowodziowym, z którego mogliśmy dostrzec Wisłę. W ten sposób dotarliśmy do fortu nr 10 (Bateria Nadbrzeżna).
Budowla postawiona w latach 1889-1892 wschodziła w skład toruńskiej twierdzy i miała kontrolować okolicę Wisły, a także linie kolejową do Bydgoszczy.
Głównym celem naszej wędrówki był Zamek Dybów. Zamek wybudowany w latach 20. XV wieku na polecenie króla Władysława Jagiełły, miał stanowić przeciwwagę dla krzyżackiego Torunia.
W 1454 roku na zamku gościł także inny polski władca - Kazimierz Jagiellończyk.
Trzeba przyznać, że pozostałości zamku są w nieciekawym stanie, wewnątrz budowli dało się zauważyć sporo porozrzucanych śmieci a także napisy pokrywające historyczne mury.
W niedalekiej odległości od zamku dybowskiego znajduje się rezerwat przyrody Kępa Bazarowa.
Znajduje się tam doskonały punkt z widokiem na toruńską starówkę. Warto także dodać, że w 1411 roku, doszło w tym miejscu do podpisania I pokoju toruńskiego.
Nasza skromna grupa była jednak ciągle głodna wrażeń, postanowiliśmy zatem pójść na toruńską starówkę.
Odwiedziliśmy przy okazji sklep firmowy Kopernika, gdzie mogliśmy zaopatrzyć się w niezawodne wafelki Teatralne.
Nasz rajd zakończyliśmy na Placu Rapackiego.
Łukasz Wojtecki
Migawki z rajdu
Autorzy zdjęć:
Było tu:239 osób
Klub Turystów Pieszych "Horyzont" Solec Kujawski
admin: Tomasz Zubrycki email: solec.pttk@gmail.com
