V Rajd Długodystansowy Tamtendyk odbył się dzięki pomocy: Urzędu Miasta i Gminy w Solcu Kujawskim, Nadleśnictwa Solec Kujawski, Urzędu Miejskiego w Gniewkowie,
Oddziału PTTK przy Klubie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy oraz Muzeum Solca im. Księcia Przemysła w Solcu Kujawskim.
Ale ten czas szybko leci! Ani się spostrzegliśmy, a już po raz piąty było nam dane spotkać się w turystycznym gronie na Tamtendyku. Tym razem wystartowaliśmy z Gniewkowa. Na starcie rajdu pod pomnikiem księcia Władysława Białego zgromadziło się 41 turystów z Solca Kujawskiego, Gniewkowa, Bydgoszczy, Gdańska, Białych Błot, Żnina, Wierzchosławic, Inowrocławia, Wielowsi i Otorowa.
Wszystkich zgromadzonych powitał prowadzący rajd Łukasz Wojtecki, a następnie głos zabrał nasz przyjaciel z Gniewkowa Janusz Bożko, który powitał wszystkich piechurów i życzył udanej wędrówki.
Pierwsze kilometry prowadziły w stronę Puszczy Bydgoskiej konkretnie osady Dąblin. Szybko okazało się, że żółty szlak Puszczański jest słabo oznakowany, niemniej nie mieliśmy problemów z wyborem odpowiedniej drogi. Jako ciekawostkę warto dodać, że przechodziliśmy niedaleko mierzącej 109 m. n. p. m. Góry Toruńskiej jednego z najwyższych wzniesień w Puszczy Bydgoskiej.
Bezsprzecznie dopisała nam pogoda. Było słonecznie i ciepło. Szliśmy konkretnym tempem, a trzeba pamiętać, ze do pokonania był tego dnia dystans ponad 40 kilometrów.
Na 15 kilometrze rajdu w okolicach Glinna Wielkiego udział w rajdzie zakończyła młodzież z Gniewkowa. Dla każdego młodego piechura został przygotowany okolicznościowy dyplom a także słodki poczęstunek.
W dalszą trasę wybrała się już wyłącznie grupa długodystansowa. Humory wśród uczestników dopisywały. W pewnym momencie od głównej grupy odłączyło się kilku piechurów, którzy za bardzo wysforowali się naprzód. Stało się to podstawą do spontanicznego kawału który przygotowała reszta turystów. Schowaliśmy się mianowicie za wysoki rząd pociętych pni i telefonicznie powiadomiliśmy grupkę z przodu, iż pomyliła drogę, i trzeba było zawrócić. Kiedy kawał wyszedł na jaw śmiechom nie było końca.
Najciekawszym fragmentem naszej trasy były Łąki Studzienieckie. Malownicze widoki oraz otaczająca przyroda niezmiennie przykuwały uwagę piechurów. W międzyczasie odwiedziło nas kilkoro rowerzystów, którzy przyjechali dopingować uczestników Tamtendyku.
Dalsze kilometry trasy prowadziły w stronę Kabatu, i znajdującego się tam Radiowego Centrum Nadawczego. Niedaleko do masztów znajduje się miejsce na odpoczynek dla turystów. Tam zorganizowaliśmy dłuższy postój na którym mogliśmy posilić się jak zwykle niezawodną grochówką.
Ostatnie kilometry wiodły szlakiem zielonym im. Tadeusza Dolczewskiego. Solec Kujawski był już coraz bliżej. Zwartą grupą wkroczyliśmy do miasta od strony ul. Powstańców. Jeszcze tylko kilkaset metrów i nareszcie upragniona meta rajdu w Muzeum Solca im. Księcia Przemysła. Tam można było skorzystać z zimnych i ciepłych napojów, przygotowano także słodki poczęstunek. Ponadto każdy piechur otrzymał okolicznościowy dyplom oraz drobne upominki.
V Rajd Długodystansowy Tamtendyk można było uznać za zakończony. Wszyscy mamy nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się w równie znakomitej ekipie. Do zobaczenia na szlaku!
Łukasz Wojtecki
Zdjęcia Kamili
Zdjęcia Krzysztofa
Zdjęcia Łukasza
Autorzy zdjęć:
Było tu:433 osób
Klub Turystów Pieszych "Horyzont" Solec Kujawski
admin: Tomasz Zubrycki email: solec.pttk@gmail.com
