Połączone siły turystów z KTP Horyzont oraz SKKT Pędziwiatry wzięły udział w rajdzie szlakiem im. Jeremiego Przybory. Z reguły nie zaczynamy rajdowej relacji od opisu warunków pogodowych, tym razem będzie jednak inaczej. Niedzielny poranek przywitał wszystkich deszczem, momentami bardzo intensywnym. Nie brakowało wątpliwości, czy będą chętni do wędrówki w taką pogodę? Na soleckim dworcu PKP zgromadziło się jednak czternastu turystów, co biorąc pod uwagę kapryśną aurę można uznać za bardzo dobry wynik. Kiedy wysiedliśmy na stacji PKP Bydgoszcz Leśna, dłuższą chwilę poświęciliśmy na odpowiednie przygotowanie do marszu. W ruch poszły peleryny przeciwdeszczowe. Pierwszy fragment naszej trasy to dojście
do LPKiW w Myślęcinku, gdzie znajdował się początek szlaku im. Jeremiego Przybory.
Patron szlaku znany głównie jako współtwórca Kabaretu Starszych Panów miał w swoim życiorysie bydgoskie akcenty. W młodości uczył się
w Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika, pływał także kajakiem trenując
w Bydgoskim Towarzystwie Wioślarskim. Po II wojnie światowej pracował
w rozgłośni bydgoskiej Polskiego Radia.
Kiedy osiągnęliśmy początek szlaku, dalsze kroki skierowaliśmy
w stronę wzgórza Zamczysko. Padający ciągle deszcz sprawił, że podejście okazało się dość trudne. Wspólnymi siłami udało się jednak pokonać wszystkie trudności. Dalsza trasa była już w miarę prosta, ciągle natomiast padało. Po kilku kilometrach deszcz na szczęście osłabł.
Punktem kulminacyjnym naszej wędrówki była Dolina Śmierci wraz
z pomnikiem Bramą do Nieba upamiętniającym niemiecką zbrodnię
z października i listopada 1939 r. W wyniku masowego mordu dokonanego przez hitlerowców życie straciło tutaj około 1200 Polaków i Żydów.
Na tym etapie rajdu poprawa pogody była już znacząca, tak,
że w okolicach Góry Szybowników zza chmur, nieśmiało zaczęło wyglądać słońce. Korzystając z dogodnego miejsca, podziwialiśmy panoramę Fordonu, jeden z uczestników rajdu, odnalazł w oddali blok w którym niegdyś mieszkał. Kiedy wydawało się, że limit trudności na jeden rajd został wyczerpany okazało się, że do pokonania zostało jeszcze jedno podejście pod górkę. Całe szczęście tę ostatnią przeszkodę udało się w miarę szybko pokonać. Rajd zakończyliśmy na pętli autobusowej Mariampol, skąd pojechaliśmy na dworzec PKP Bydgoszcz Wschód. Tam też odbyła się skromna uroczystość. Piechurzy, którzy po raz pierwszy pokonali szlak im. Jeremiego Przybory otrzymali brązowe odznaki krajoznawcze Bydgoszcz i okolice.
Łukasz Wojtecki
Zdjęcia Krzysztofa
Zdjęcia Łukasza
Autorzy zdjęć:
Było tu:269 osób
Klub Turystów Pieszych "Horyzont" Solec Kujawski
admin: Tomasz Zubrycki email: solec.pttk@gmail.com
