Data: 29.06.2019 r.
Trasa: Stacja PKP Cierpice Kąkol – szlak Zielonej Strugi – leśnictwo Zielona – leśnictwo Jarki – czarny szlak rowerowy – leśne drogi – leśnictwo Grodzyna – stacja PKP Przyłubie
Długość trasy: 15 km
Prowadził: Łukasz Wojtecki
Pierwszy – w tegorocznym okresie wakacyjnym – rajd zgromadził na starcie czworo piechurów. Było gorąco, stąd bardzo szybko opuściliśmy stację w Cierpicach i weszliśmy do lasu. Nie minęło wiele czasu kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy Zieloną Strugę. Puszczańska rzeczka przypominała bardziej strumyk, a i to nie był pod tym względem koniec niespodzianek. Kilka kilometrów dalej spodziewaliśmy się ujrzeć meandrującą Zieloną Strugę, a zobaczyliśmy… wyschnięte koryto. Upały sprawiły, iż na dość długim odcinku rzeka po prostu wyschła. Trzeba przyznać, że widok ten sprawiał przygnębiające wrażenie. Pierwszy postój urządziliśmy w pobliżu leśniczówki Zielona. Bardzo dziwnie wyglądała kładka, pod którą zawsze płynęła woda, a teraz było zupełnie sucho. Ruszyliśmy w stronę Jarków i kolejne zaskoczenie – spora część drogi ma już asfaltową nawierzchnię.
Wkrótce dotarliśmy do leśniczówki Jarki i skręciliśmy zgodnie ze znakami czarnego szlaku rowerowego. Zaraz też minęliśmy mostek, pod którym ku naszej radości płynęła Zielona Struga! Maszerowaliśmy konkretnym, ale spokojnym tempem. Pomimo upału cieszyliśmy oczy bujną zielenią. Bardzo szybko dotarliśmy do leśniczówki Grodzyna. Stamtąd było już niedaleko do stacji PKP Przyłubie, gdzie zakończyliśmy wędrówkę.
Łukasz Wojtecki
Na starcie rajdu
Jak zwykle uśmiechnięci piechurzy 🙂
Humory popsuł nam widok wyschniętej Zielonej Strugi
Postój w pobliżu leśniczówki Zielona
Droga udostępniona dla turystów? Idziemy tam!
W okolicach leśniczówki Jarki Zielona Struga już płynie!
U kresu naszej wędrówki