Data: 25.07.2020 r.
Trasa: Cierpice Kąkol – leśnictwo Zielona – Jarki – Grodzyna – Przyłubie
Długość: 15 km
Prowadził: Łukasz Wojtecki
Po rocznej przerwie wróciliśmy nad Zieloną Strugę! Wciąż mamy w pamięci zeszłoroczną wędrówkę, i przygnębiające wrażenie, jakie wywarło na nas wyschnięte koryto puszczańskiej rzeczki. Z nadzieją na lepsze widoki wyruszyliśmy na trasę ze stacji PKP Cierpice Kąkol. Bardzo szybko okazało się, że Zielona Struga trzyma się całkiem nieźle. Już po kilkuset metrach mogliśmy zobaczyć jej wody z perspektywy niewielkiej kładki. Dalsza droga wiodła czerwonym szlakiem prosto do leśniczówki Zielona. W jej pobliżu urządziliśmy postój. Długość przerwy determinował tym razem nie poziom zmęczenia piechurów a… ilość komarów! Nieco później pojawiły się schody… Zamiast iść drogą w kierunku Jarków – w dużym stopniu zresztą pokrytą już asfaltem – postanowiliśmy wybrać się wzdłuż meandrującej Zielonej Strugi. Nie brakowało zatem krzewów, wysokich pokrzyw i tego typu atrakcji. Utrudnienia rekompensowały co prawda widoki rzeczki, ale grupa z ulgą przyjęła powrót na ubitą drogę. W okolicach leśniczówki Jarki skręciliśmy w prawo, korzystając z czarnego szlaku rowerowego. Pogoda była wyśmienita, a czasu do pociągu powrotnego sporo, toteż tempo marszu było bardzo spokojne. Kiedy minęliśmy leśniczówkę Grodzyna, stało się jasne, że do mety rajdu jest już bardzo blisko. Po dotarciu na stację PKP Przyłubie, było jeszcze trochę czasu aby odpocząć, powspominać widoki z trasy i… planować trasy kolejnych wędrówek!
Łukasz Wojtecki
Uczestnicy rajdu na stacji PKP Cierpice Kąkol
Co za radość! Jest woda w Zielonej Strudze!
Idziemy w stronę leśniczówki Zielona.
Nad meandrującą Zieloną Strugą.
W pobliżu leśniczówki Zielona – tutaj urządziliśmy postój.
Raz jeszcze nad Zieloną Strugą.
Droga udostępniona specjalnie dla nas.
Na mecie rajdu – stacja PKP Przyłubie.